Większość blach garbusa było w stanie dość mocno posuniętego rozkładu, dlatego trzeba było wymieniać sporo paneli na nowe. Po piaskowaniu pokazały się dziury, wgniecenia i okazało się że garbus w przeszłości zaliczył małą stłuczkę w prawy bok.
Nowe progi i wzmocnienia do cabrio:
Mocowania zderzaka też wymagały wymiany:
Lewe drzwi wymagały dorobienia całego zewnętrznego płatu
I po 2 miesiącach udało się zakończyć spawanie.
Błotniki musieliśmy wymienić na nowe, stare nadawały się wyłączne na złom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz